Poetry

sam53


older other poems newer

1 may 2021

zatańczmy

deszcz pada - pocałuj - nie odtąd nie dotąd
zamieszkaj na ustach jeśli to jest sposób
w głębię tęsknych oczu przejść się choć piechotą
codziennie powoli skromnie bez rozgłosu

muśnij warg tęsknotę tak szczodrą w purpurę
by szept przy niej gotów wzruszyć senność kruchą
delikatnym - kocham - ciepłym słowem które
sfrunie nam na głowy fascynacji duchem

z nadzieją - a może - nie wszystko się śniło
ile szczęścia w tobie gdy stajesz na palcach
jest coś co nas łączy i wiem z jaką siłą
potrafisz całować
zatańczmy dziś walca






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1