Poetry

sam53


older other poems newer

13 december 2021

trzynastego

znów dzień krótszy
wieczór cichszy
noc bezsennie myśli zbiera w jeden bukiet
z tych serdecznych uśmiech spływa
sny w kolorze
deszcz w staccato rozcedurzył się za oknem

ktoś pod wierszem znów podpisał się miłością
inny dodał - najpiękniejsza o tej porze
a ja chciałbym tej miłości choć raz dotknąć
trzynastego nawet w grudniu czuję wiosnę

gdy jej zapach rozsypany na poduszkach
a kolory w roztańczonych deszczem kroplach
gdy szaleństwem oddać ustom tylko usta
kiedy można jeszcze siebie podarować






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1