Poetry

sam53


older other poems newer

1 june 2022

strach

grymas na twarzy
ból pod sercem
boję się takiej chwili
kiedy świadomość odpłynie
ciało zwiotczeje
szarość oblecze wszystko wokół

boję się takiej chwili
gdy bez pożegnania odejdę
a może odfrunę
i żaden anioł stróż nie zdąży rozwinąć skrzydeł
a ty nazrywać w ogrodzie niezapominajek

cholernie nie lubię ciszy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1