17 november 2022
mroczna miłość
widziałem pożar - twoich ust zachłanność
zygzaki ognia zatrzymane w duszy
której po przejściach słońce dawno zaszło
z wiarą że ciemność miłość nam wywróży
widziałem uśmiech w zamyślonych oczach
łzę pełną szczęścia która zwilża wargi
radość kwitnącą jak jesienna wiosna
mrok przeszedł wonią majowych konwalii
nasze tęsknoty splątały się w jedną
jak ciepło które przygarnęły dłonie
w nocnych mirażach roztańczona ciemność
znalazła miłość i we mnie i w tobie