Poetry

sam53


older other poems newer

22 june 2023

za drzwiami obojętności

od kiedy wyobraźnia daje mi poczucie szczęścia
nie zachłystuję się miłością
nie szukam zmarszczek
ani siwych włosów
nie otwieram po nocach lodówki
nie kupuję słodyczy w supermarkecie
że niby się odchudzam
i mam dość sałaty z sosem winegret

po prostu od czasu do czasu robię sernik na zimno
i czekam trzynastego
wtedy nie straszny mi podwójny schabowy z ziemniakami
i litrowe pudełko lodów znanej firmy

to taki moment
kiedy buduję dla wyobraźni kolejne wyzwanie
bez jakiegoś ubocznego bodźca
pod tytułem

jestem zakochana






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1