1 december 2023
z wiatrem
jeszcze nie umieram - drzewa gubią liście
jak zwykle co roku - jesienne rozstanie
gdy grudzień na polu już o świcie skrzy się
a wrony w gromadach uderzają w taniec
 
wiatr omija osty - studnię za żurawiem
w łopianich badylach za zwalonym płotem 
skręca nagle w lewo zostawiając w trawie
dwie jesienne nutki nostalgię a potem 
rozgarniając wronie roztańczone dźwięki
pędzi w dal bezwiednie - a może go nie ma
czy słyszysz melodię najpiekniejszą z pięknych
dziś wiatr tylko dla nas  gra koncert Chopina
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade