Poetry

sam53


older other poems newer

22 september 2024

jesień... z pewnością jesień

a ty uśmiechnięta liście układasz w bukiety
złote przy złotych rude przy rudych
delikatnie powoli nurzane w kąpieli czasu
jeszcze ciepłe przejrzałe smutkiem
wyrwane Matce Naturze
bez podpisu bez bólu bez żalu
zebrane po drodze do domu

chłodny wieczór dzisiaj






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1