Poetry

sam53


older other poems newer

5 august 2025

na przekór poetom

kiedyś nie wszyscy mówili o miłości
a tych co mówili podziwiałem za ich zaangażowanie
za ich pasję z jaką potrafili zarazić słuchaczy
prości ludzie z ulicy z fabryki z lasu
ludzie o otwartych sercach
wrażliwi pomocni w każdym momencie
samotni z wyboru
.
niektórzy z modlitwą na ustach
to dla nich drzwi otwierały się same
trzeba wiedzieć kiedy i w jaką glebę
należy rzucić ziarno żeby zbierać plony
kiedyś nie wszyscy mówili o miłości
dzisiaj wszyscy mówią że jej nie ma






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1