1 december 2013
Wańka-wstańka
 Proszę traktować to poniżej, pół żartem pół serio :)) Wiersz z serii  - mało anankowy :)).
Kiedy kłamiesz idąc w zaparte,
mogłabym ci wygryźć wątrobę,
przeżuć, wypluć i rozdeptać obcasem.
 
Gdy znów zostawiasz samą
z rozlanym winem na dwoje,
chcialabym wypruć Ci żyły
i udziergać z nich żałobny kir.
 
Na przemian odpychasz i przyciągasz, 
nieustająca Wańka-wstańka.
Jesteś jak Matrioszka w ręku dziecka,
szuka niespodzianki, a tam same warstwy.
 
 
 
 Poetry
Poetry Prose
Prose Photography
Photography Graphics
Graphics Video poems
Video poems Postcards
Postcards Diary
Diary Books
Books Handmade
Handmade