Poetry

Drwal


Drwal

Drwal, 23 may 2012

„myśli”



pierwsza zielenią w marcu rozsupłała węzeł
zachłannie łapiąc światło
zgasła
majowy przymrozek  zwarzył
 
druga kwietniowa zachwycała kolorem
owoc przed chłodem chroniła płatkami
zahartowany przetrwa do jesieni
 
trzecia zawiązka nieśmiało w maju
rozchyliła dzióbkiem skorupkę
z robakiem w środku
dorośnie ekologicznie bez toksyn
 
ostatnia myśl czerwcowa
słowa złapała w pułapkę wierszem
zatrzymała czas
bez puenty


number of comments: 29 | rating: 25 | detail

Drwal

Drwal, 19 may 2012

Prześliczna scenka erotyczna

 
 
już chciałem odejść i do tamtej przysiąść
gdy delikatnie szepnęła do ucha
misio autentyczny misio
miodzio futerko pachnące podusią

 
czasem nie zawsze zasypiałem w gawrze
były ostępy i burzanów stepy
bynajmniej nie sam a jakże
niedźwiedź za miodkiem prawie całkiem ślepy
 
słodkie ciepełko i krzynka na język
zostaję jak długo zdzierżysz


number of comments: 34 | rating: 22 | detail

Drwal

Drwal, 17 may 2012

O wyższości dywagacji nad tekstem

wdziękiem zaburzenia jest  niepowtarzalny dźwięk
na jasny ton skrzypiec
jazgot fagotu  by dyskutantowi przypiec
swojej relacji kontekstem
 
sedno zagmatwać jasnością przypowieści
zaburzyć wierszem prozę
nic nie pokona dygresji
gdy jest dokładnie wymierzona kontekstem
zabierze puencie przestrzeń


number of comments: 9 | rating: 11 | detail

Drwal

Drwal, 13 may 2012

Ciiii

wystarczy zasnąć
budzić się nadziejasno by zapamietać ten sen

a śni się zawsze obojgu
dlatego pary
z gęby trzeciemu


number of comments: 16 | rating: 21 | detail

Drwal

Drwal, 9 may 2012

transcendentalny telefon

dzwoniłam chciałam wyszeptać do ucha
uwierzysz
słyszałem


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

Drwal

Drwal, 6 may 2012

Senny dreszcz deszczowy

całą noc padało śniłem jak spływa kropelka jarzębiny
wodzę za nią do połowy spijam goracymi
sen przechodzi w dotyk a one twardym różem czerwienieją
 
wiem przyszło lato dzień gorący a marzną oczekiwania
nie słyszałem od mlaskania czekoladą nic osobistego
rozkruszamy popękane frustracje tygodnia
zamykając sobotnią kawą
 
kofeina nadziewana nadzieją podnosi humor
duszna niedziela opisywana obiadem w srebrach
w kwartecie z kwintą na nosach
siedzimy nie przy tych stołach


number of comments: 16 | rating: 11 | detail

Drwal

Drwal, 3 may 2012

wieczór poraniony

smutno
humor utknął
szukam wódką
morze 
nie w tym kolorze
zorze


number of comments: 22 | rating: 21 | detail

Drwal

Drwal, 27 april 2012

Koniunkturalnie

miej w dupie
na ucho słyszysz w cichości
nadwrażliwość
miej w dupie
bo powiedzą że masz interes własny
więcej na sobie skupień od tego są spece
zabierz ręce i miej w dupie
nie zdejmuj przepaski Edelmana z oczu
toleruj nie akceptuj a najlepiej nie patrz na płacz
jeśli wiesz
swoją  masz
siedź




 
 
* i po przesłaniu


number of comments: 45 | rating: 16 | detail

Drwal

Drwal, 22 april 2012

Nici

mojry przy mojej kądzieli
jeszcze w formie

tylko ta od zdrowia
zniecierpliwiona chodzi często sikać

kiedy sięgnę do wspomnień
bruzdy z czarno-białych
na cyfrowych większe rzekomo doświadczeniem

brzytwa nie kaleczy wyprysków
ścina siwe
jedynie oczy tobą szczęśliwe
jak ja ciągle żywe zachłystem




* wspomnieniowym inspiratorom mówimy TAK


number of comments: 18 | rating: 20 | detail

Drwal

Drwal, 15 april 2012

Odblaskiem

manipulacji świateł rampa
w gwałtownych kontrastach
prosto w noc
czerń tła tlący rogal i lampa
oddają cudzą moc
nam się rozjaśnia trik taki bałamuci
z mroku powstałeś i w mrok powrócisz



* myśli zaprzątała fotografia z dedykacji


number of comments: 17 | rating: 19 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1