Poetry

Jarosław Baprawski


older other poems newer

20 december 2011

Niedorobione kwiatuszki

rozsypany piasek
wsiąka w pustynię
rozbita klepsydra
krwawiącej monotonii
 
za karawaną beduinów
czas zaciera ślady
na krawędziach ust
zdychają pocałunki
 
złudzenie oazy
unosi na fali
cienie twarzy
 
na horyzoncie
ostatnia palma
usycha w słońcu
 
żegnaj
to kwestia czasu
nie pragnę już wody
 
jedź na wyspy
zarabiaj

daj kurwa żyć






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1