Poetry

Monika Joanna


older other poems newer

28 november 2012

przecież mówiła, że nie zamierza pisać

poproszona o wiersz
wyjmuje ołówek z włosów
spinający jak klamra
puentę z tytułem

zapala cygaretkę i boso
przegląda e-maile
szuka po omacku
cieni kochanek

wychodzi z pokoju
na wyczucie zamyka drzwi
nie chce zburzyć
piramidy słów

jutro zacznie od nowa






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1