Poetry

Monika Joanna


Monika Joanna

Monika Joanna, 22 november 2012

ambaras

                            dla K.

dziś nie zamierzam liczyć
włosów na grzebieniu
puszczonych oczek

jedynie zniszczone buty
określają odległość
między nami


number of comments: 94 | rating: 26 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 20 november 2012

włamanie

na dziś wystarczy

w drzwiach sypialni
rozwinięte motki
straszą czerwienią

książkom wyrwano epilogi
i zakładki z liści

szukano fałszywych
banknotów

w kuchni kryształki
ranią stopy
razem z odłamkami
cukiernicy

znalazłam pod stołem
dwa koty


number of comments: 89 | rating: 24 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 20 november 2012

stopklatka

puść przodem
latawce
ziemia i powietrze
zawalczą


wyszło z Hessem


number of comments: 78 | rating: 28 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 18 november 2012

nago

obiecałeś sukienkę
z fioletowych obłoków
lekko prześwitującą
pod słońce

mieliśmy tańczyć
do ostatniej kropli
spływającej z ramion
jak szal

pukałam
zanim nie zamilkły
trójkąty

złamałam szpilkę


number of comments: 91 | rating: 34 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 18 november 2012

w szklance

nie gub ust
na rogatkach
szukaj czerwonej
krawędzi


number of comments: 70 | rating: 21 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 17 november 2012

dzień ostatni

nie wyrywa się
kolców
na końcu drogi
gwoździe


number of comments: 14 | rating: 15 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 16 november 2012

niemowa

szarpnięciem otwiera drogę
na końcu zakrętu krzyki
tonących na próżno

wyszeptane słowa ułożone
jak korale w palcach
jeszcze drżą

w szafie zielony kaszkiet
numer wykrzyczany
przez zablokowane drzwi

na kartce
modlitwa przekreślona
obawą


number of comments: 10 | rating: 16 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 15 november 2012

brakuje świtu

guzik po guziku
rozpinasz ciszę
póki sny nie usiądą
na parapecie


number of comments: 54 | rating: 33 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 14 november 2012

w otwartym oknie

pamiętasz
granicę namalowaną
czerwonym lakierem
na progu

misie
bez oka lub łapek
chronią się przed zimnem
pod pierzynami kurzu

wersy
wspólnej historii
płoną na horyzoncie


number of comments: 69 | rating: 25 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 12 november 2012

zamiast listka

znalazła kawałek drewna
nie umie rzeźbić
dłońmi

bosym stopom drzazgi


number of comments: 52 | rating: 28 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1