29 april 2012
zamęczona
sumiennie gryzę szkło
za dużo szkockiej
kraty w drzwiach zbrojone
wizje zwisają krawatem w tle
moje rzeczy prowadzą koczowniczy tryb życia
nie ogarniam
w którym domu zatrzymam się dzisiaj
dłużej niż zwykle krzyczą ściany
czyż nie dobija się koni