Poetry

Alutka P


older other poems newer

28 january 2013

grzeczniej mów do mnie


oderwana od szypułki gryzę pestki  
w bani na bani szukasz kopciuszka  
uświadczysz jak świnia chmurę w chlewiku  


krzyk upłynie zanim wielbłąd poliże ci rękę  
w podzięce trzymam kciuki i liście klonu  
tylko mi nie mów  
że takie brzydkie i czerwone  
a ja z kolcami  


będę udawać jeża pogłaskać się nie dam  
bo niby dlaczego dom musi być schronem  


mów grzeczniej i wyraźniej  
błaźnie  
wielkiej pociechy ze mnie nie ma  
ale winom mówię cześć  
i wracam - do więzienia






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1