Poetry

drachma


older other poems newer

29 november 2022

Wiersz jesienny

Gut świergot wróbelków w słońcu brzdącom zajączki
śle, baw się w berka i je goń dziewczynko, jak ten wiatr
co liście mnąc niepostrzeżenie, czynił nam kolory jesieni.

Oksymoron z kapelusza wyciąga mag dla Alicji, ten biały
kruk od którego, pochodzi światło dzienne i dobre
opiekuńcze moce.

A może był to biały królik, kto by to pamiętał? może ten
kto znał drzewo Bodhi w ogrodzie, tam gdzie rodziła się
wiedza transcendentna rósł figowiec.

Powstała Jerozolima i pobiegła.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1