Poetry

drachma


drachma

drachma, 18 february 2021

Czarna wdowa

A.H.

Nie ma Cię na Facebooku nie istniejesz

Pomyślałem
szuka dziury w całym

w drugim podejściu nie wytrzymałem nerwowej atmosfery
i mnie poniosło
wypowiedziałem po alkoholu tych kilka słów za dużo

Odwróciła się na pięcie i zasyczała:
przecież ty zacząłeś pracować jak ci matka zdechła!
na odchodne rzuciła butelką wykrzykując
wypierdalaj z mojego życia raz na zawsze

i chybcikiem usunęła z grona znajomych na Facebooku

Najwidoczniej jej nie pasowałem
do budowanego wizerunku kogoś kto
lubi się pławić w sztuce nieżyjących twórców

Żywi ją nie interesują
no chyba że nieznajomi
mieszkający za siódmą górą i siódmą rzeką


number of comments: 6 | rating: 5 | detail

drachma

drachma, 19 january 2021

Obcoplemieniec

"A na obłoku siedział podobny Synowi Człowieczemu,
[który] miał na głowie swej koronę złotą,
a w ręce swojej sierp ostry"

Tak stałem się tym obcym
objawiłem w grocie na wyspie Patmos
schizofrenikowi Janowi
że przy końcu o ustalonym czasie
zstąpię z obłoku
jak mówi zapis listu

Możliwe że byłem przez chwilę
częścią karawany migrantów
krzykliwego wielotysięcznego pochodu
podążającego z Hondurasu
do ziemi obiecanej?

który w Gwatemali trafił na opór
mundurowych bo chciał do
ziemskiego raju

Znane są mi niusy z ostatnich dni
wszak korzystam z mediów
też tych społecznościowych
plotłem trzy po trzy ale daleki byłem
od teologii wyzwolenia
czynienia sobie ziemi poddanej
zaspokojenia nienasyconego
głodu konsumpcji

by tylko uszczknąć
coś z blichtru wielkich miast
gdzie światła neonów nie gasną
i główną arterią płyną
miliardy maseczek do oceanów
w imię lipnego życia wiecznego
i koronawirusa który chce położyć łapę
na tym czym karmią

Jestem agnostykiem przypadła mi
korona i sierp mam żąć
w czasie żniw i zbierać plon
oddzielić ziarno od plew


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 5 january 2021

Zdarzenie w Emilcinie

stało się to gdy miałem osiem lat
jechałem wozem drabiniastym
ciut nielegalnie

porwali nas szaracy
dosiedli się w pobliżu olszynek
współpracownicy reptilian
chcący przejąć kontrolę nad ludzkością

wtedy to w pobliżu brzózek
w unoszącym się pojeździe
„windeczką” zabrano nas do badań
i wszczepiono nano-chip
taki implant który wy według centrali
też będziecie mieć zaimplementowany
w szczepionkach za kilka dekad

to będzie znamię bestii
wprost z księgi janowej apokalipsy
wszyty wszystkim gdy już się
podporządkujemy
po przebadaniu gatunku

gawrony kruki oczu sobie nie wykolą
przy badaniach in vivo
gatunki skazano na wymarcie


number of comments: 7 | rating: 5 | detail

drachma

drachma, 31 december 2020

Portale literackie

to miejsca w których
brandzlują się intelektualnie
zbowidowcy
dawkują adrenochrom
poławiają złote myśli
utrwalacze aniołków fruwających
i wierszyków o miłostkach
z czasów bezpowrotnie
minionych

groziło mi dziś takie
zapijaczone indywiduum
że tu przyjedzie i wyjaśnimy sobie
to i owo a przecież ja pochodzę
z takiej rodziny że ho ho
powinien wiedzieć że
stawić się na rozkminkę
nie wypada bez worka na zwłoki
bo trzeba w czymś wrócić
wyjściowym
do miejsca z którego
się wylazło

wysłać oponenta w zaświaty
to żaden problem
można powiedzieć taka tradycja
obsługa noża
zawinąć w metalową siatkę
tych co nadepnęli na odcisk
zakopać w lesie
dla mnie to pestka
robiliśmy rzecz wielokrotnie
nawiercając kolana
nieszczęśnikom
rozpuszczając ciała w kwasie

w tym biznesie człowiek
musi być brutalny
trochę się ubrudzić
ale trzymać się trzeba sztywno
jak się ma pod sobą
sieć burdeli sprzedawców koksu
powiązania z legendarnymi ekipami
i rzecz jasna lubi się
w czasie wolnym poezje
wytwory wymoczków
z których można pozyskać
coś pożytecznego
do legendy miejskiej


number of comments: 16 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 19 december 2020

Adam Kadmon

"Muzyko: oddechu posągów, może:
ciszo obrazów. Mowo, gdzie mowy
kończą się. Czasie,
pionowo stojący na kierunku serc, które giną."

Rainer Maria Rilke

Stoję nad ziemskim grobem
to ja namalowałem niebo i ziemie
odzwierciedliłem Boga
o dwóch twarzach
upodobniłem się do człowieka
aby tchnąć światłość w próżnie
napełnić wszystkie naczynia
uczynić na dole to co na górze
Na górze róże na dole fiołki
my się kochamy jak dwa aniołki
wypis z pamiętniczka

Brzmi banalnie co ekskluzywnie
„niebiański człowiek”
nie ma urzędowego zaświadczenia
bo jest niebieskim ptakiem
znaczy się „pasożytem”
jak Josif Brodski podający się
za poetę Tak i ja uzurpuję sobie
prawo do bycia osobą
pomazaną farbami naznaczoną
oszustwem

Trzeba wam wiedzieć
gdy pisałem o licznych podróżach
to nic nie było prawdą
wszystkie podrożę zaczerpnąłem
od osób zadowolonych
które wysłały tu widokówki
z tych wszystkich cudownych miejsc
one zawisły na tablicy korkowej
w rejestracji przychodni
psychiatrycznej

Ten który stworzył emanację
i posłał mnie
musiał być trochę szalony
gdy kształtował moją osobę
przed pierwszym i po ostatnim
dniu stworzenia znajduję się
pomiędzy sercem a brzuchem
w każdej ożywionej istocie
Nie mogę o tym mówić
by nie wylądować
w farmakologicznym
kaftanie bezpieczeństwa


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 18 december 2020

Obcy

Czy jeszcze jestem wśród żywych
a może już umarłem
jak wielu znajomych twórców
których odesłano w zaświaty
przed wyznaczonym czasem

Rośnie we mnie obcy on to
zagnieździł się w podrobach
pewnie niebawem wyciągnę kopyta
i przyklepią łopatą kopczyk

Nie ujrzę żadnej chmurki na niebie
srebrnego globu w sierpniu
ani łąki chabrów i dzikich maków
drogi przy której kminek zwyczajny
i krwawnik pospolity wyrósł

Drogi pośród wierzb i topoli
do zimnych wód Styksu przy których
przycumował przewoźnik


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 18 december 2020

Paypig

witajcie w świecie zakupów zboczeńcy
bądźcie pochwaleni miłośnicy
noszonej bielizny waszej pani
drodzy luzerzy co zostaliście awansowani
do roli prywatnego bankomatu
w drodze do raju

tęskniący za kontrolą
którą nad wami sprawuję za zapłatę
zerżnęłam wam tyłek straponem
a wy w lateksowej różowej masce świni
doznaliście spełnienia pijąc mocz księżniczki
stając się skarbonką

urzeczywistniając w lochu swoje marzenia
pośród innych świń w chlewiku
składając hołd cotygodniową daninę
miesiąc po miesiącu dostępując
sesji całowania trzewików
bycia spluwaczką i toaletą


number of comments: 6 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 13 december 2020

Dobry wiersz

uuu hu to będzie dobry wiersz
o tym że rozpocząłem nowy rozdział życia
jestem gotowy do użytku
jak ten ocalony kapelusz słomkowy
wraz z modrymi oczami dziecka
w miękkości złotych kłosów
i obrotu sfer niebieskich błękitnego prochowca
z muzeum rzeczy nieistniejących
gdy położysz się na łące i patrzysz w niebo

dałem sobie szanse na nowe odkrycia
rozciąłem wstęgę Möbiusa to było proste
jak nacięcie u podstawy dłoni
przy zespole cieśni nadgarstka
multiplikowałem nieskończoność
by dłużej trwały foremki farbki mgiełki tusze
rysowanie tego co napotkałem po drodze
nim dotrę do punktu wyjścia

minąłem pomnik butelki Kleina
to zajęło więcej czasu już nie myślę o skoku
bez bungee z dachu wieżowca
bo był przy mnie zamknąłem pewien etap
zacząłem kolejny bez wspomagania
przede mną nowe doznania
jazda bez trzymanki i znieczulenia

pozostało nie za wiele czasu jakby nie było
minęło - pół wieku poezji później
prawie czas gdy wszystko zgaśnie jak
nad ojcem Wirgiliuszem
magiem który uczył dzieci swoje


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 12 december 2020

Kantyna SS w KL Auschwitz

Panie i Panowie powitajmy aplauzem w obozowym inwentarzu
siedmiu krasnoludków z Transylwanii
popatrzcie na ich przezabawną nagość genetyczną karłowatość
jestem nimi urzeczony!
pozwólmy zachować kolorowe sceniczne ubiory
a będą nam pięknie śpiewać piosenki o miłości

Te baśniowe twory nie spotkały na swojej drodze
królewny Śnieżki

a Wujka Pepi jak to mówią moi milusińscy podopieczni
bliźnięta jednojajowe z ogrodu zoologicznego
im właśnie przynoszę ubranka i słodycze niosę ratunek z wysoka
chronię w rewirze o którym więźniowie szepczą
że jest „poczekalnią do krematorium”
co nie jest prawdą

Rzadkie zwierzęta doświadczalne
oszczędzam bo dobrotliwy ze mnie doktor Mefisto
na przyjęciu bożonarodzeniowym
Jestem dumny że to Niemcy dały światu choinkę i wysoką kulturę
cieszą mnie przedstawienia teatralne
to strawa dla ducha a dla ciała wieczorki taneczne
zjednujący nas wspólny posiłek jazda konna
przejażdżki bryczką dla naszych żon i dzieci
filmowy poranek ‘O kocie w butach’
przy wesołych nutach sprzyjającej pogodzie


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 8 december 2020

Social buzz

Zaczyna się od kotków

Modeling
aby zaistnieć w różowych seriach
i nie być samotnym
jako pan do towarzystwa
trzeba zapalać świeczki
przy ołtarzyku na własną cześć
komplementować swoje ciało
robiąc zdjęcia co rusz
zmieniać outfity
bo wygląd to wszystko co się ma
wie o tym każdy nadawca online
by wzbudzić uwagę
i móc w niedalekiej przyszłości
zamieszkać na jednej
z kolorowych karaibskich wysp
a w kafejce internetowej
na berlińskiej Karl Marx Strasse
wielokulturowej dzielnicy Neukoelln
która nigdy nie zasypia
czytać na swój temat nim nastąpi kres


number of comments: 4 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1