Poetry

tomislaf


older other poems newer

27 march 2012

Gra

ona
przez siedem sekund
rzeczywista
na wyciągnięcie ręki
radosna uśmiechnięta
bardziej
kiedykolwiek
 
nie widzi
 
on
pogrążony w rozmowie
śledzi
pilnuje wzrokiem
ruch najmniejszy
słów dźwięki
falowanie włosów
 
ona
nieświadoma istnienia
wesoła
nie zna imienia
beztroska
 
on
wymusza obojętność
ostentacyjnie
na przekór
unika spotkania
 
udawajmy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1