Poetry

felix077


older other poems newer

26 march 2012

Te dwie przyjaciółki

Zawsze na końcu dnia czeka na mnie
łyk wody i dwie blado-rózowe przyjaciółki

które przy zgaszonym świetle
bawią się ze mną
kolorami, wspomnieniami
bawią się ze mną

które przy zamkniętych powiekach
bawią się ze mną
pragnieniami, marzeniami
bawią się ze mną
 
A potem sen ... bez wspomnień
Poprzedzony głębokim dreszczem
igły lekarskiej

Dobranoc Doktorze.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1