26 marca 2012
Te dwie przyjaciółki
Zawsze na końcu dnia czeka na mnie
łyk wody i dwie blado-rózowe przyjaciółki
które przy zgaszonym świetle
bawią się ze mną
kolorami, wspomnieniami
bawią się ze mną
które przy zamkniętych powiekach
bawią się ze mną
pragnieniami, marzeniami
bawią się ze mną
A potem sen ... bez wspomnień
Poprzedzony głębokim dreszczem
igły lekarskiej
Dobranoc Doktorze.