28 june 2016
Wypalony pusty
Jestem wypalonym
pustym
słowa ledwo gotowe
wstają by coś, kiedyś, gdzieś
W zawieszeniu między tym co muszę
przenikam do tego
co mogę
To też boli
byle by nie było gorzej
Wypalonym
pustym wzrokiem
dostrzegam przestrzeń
marwą naturę
spaloną stratowaną
nienawiścią do życia
tak trudno byle nie gorzej
Ja wypalony pusty
w ciszy odchodzącego dnia