13 november 2016
Ja sam, sobą
Ja sam, sobą
zduszony, podarty, zdeptany.
W chaosie kroków.
W chaosie myśli.
Zdusiłem.
Każda jedna nadzieja, martwa.
Każda jedna iskra, martwa.
Serce, rana otwarta.
Podarłem.
Słowa przysięgi, przyrzeczenia.
Płomień połknął szybko historię
15 lat życia.
Zdeptałem.
Wspomnienia, czerwone kwiaty.
Maj, lipiec, czerwiec zdeptany.
Starty na pył.
Teraz z otwartymi przegubami poddaję się zniszczeniu.
Uff ...
Już mi lepiej