31 october 2012
wrzesień 1988
widzę Ciebie jak dzisiaj
w oknie
gestem przywoływałaś mnie
na herbatę kawę obiad
najlepszą na świecie szarlotkę
wyglądałaś tak pięknie
przyglądałam się
łzy
byłaś wspólnikiem w psotach
w ciemnościach widziałaś
uśmiech
chciałam zatrzymać Twój obraz
czy już wiedziałam