Poetry

doremi


older other poems newer

25 june 2013

podstępna

globalne ocieplenie
i gwiazd często brak
deszczowe zniewolenie
wszędzie coś nie tak
 
a w świecie bieda
gdzieniegdzie smutne oczy
i ziemia płacze
choć jeszcze się toczy

a ludzie się niszczą i zmieniają twarze
zakładają maski i tworzą miraże
i cicho bezwzględnie pojawia się mania
mania wielkiego ludzkiego niekochania
 
na wojnach giną
i na wojnach strzelają
z jakich pobudek
nikogo nie pytają
 
bo ktoś im powie
to nieodzowna sprawa
zwyczajna wojna -to prawie jak zabawa
 
bo ludzie niszczą się i zmieniają twarze
zakładają maski i tworzą miraże
i cicho bezwzględnie pojawia się mania

mania wielkiego ludzkiego niekochania






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1