Poetry

doremi


older other poems newer

23 january 2014

na swój sposób

nie chciała od świata nic
było jej z tym dobrze
to nie żaden pic
 
rano wstawała
snami odurzona
kawę nalewała 
jeszcze ciut zmęczona
 
dobra mała czarna
magii dodawała
tak jak afrodyzjak
szczególną moc miała
 
po wypiciu kawy
wszystko wirowało
coś do niej mówiło
i bajki szeptało
 
poza tym…
 
nie chciała od świata nic
było jej z tym dobrze
to nie żaden pic
 
szczęściara
 
 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1