13 august 2014
raz jeszcze…
dolinkowa dziewczyno
twoje wiersze jak narkotyk
odurzają uzależniają
świerki brzozy
góry polana
motyle cykady
wszystko w zasięgu ręki
pisane wiatrem zielenią tęczą
stają się cząstką przyrody
zarażają lekkością
naturalnością
gdybym potrafiła malować
powstałby obraz
a może wiele
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade