Poetry

doremi


older other poems newer

20 december 2019

któż to wie...?

cieżko jest odejść na drugą stronę
nie wiedząc wcale gdzie
gdy nikt nie powie co cię tam czeka
bo któż to wie któż to wie...?
 
może tam będą grały anioły
przy winie w szlachetnym szkle
kusiły motyle, dobre wróżki
i błogość ogarnie cię ?
 
albo osiągniesz stan szczęśliwości
lecz któż tak bezspornie wie...
że to oaza wiecznej radości
i wszystko tak jak we śnie...?
 
pewnie przyroda - jak w  filharmonii
zapewni muzykę w tle
wszystko jak w najwspanialszych marzeniach
magiczne choć jak we mgle...
 
miejscem rozkoszy stanie się dusza
omdlała uniesie się
będzie tańczyła grała na harfie
czy aby to spełni się...?
 
bo ciężko odejść na drugą stronę
nie wiedząc wcale gdzie
gdy nikt nie powie ci jednoznacznie
czy dobrze tam czy źle
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1