Poetry

duch44


older other poems newer

28 march 2012

dotykam...

Dotykam zaczarowanego kwiatu
pewnej cudownej nocy
dotykam tajemnicy
i tylko noc odpowiada chłodnym powiewem
dotykam aksamitnej przestrzeni nocy...
odpowiada westchnieniem
słucham jak zaczarowany szeptu jej
który jest jak westchnienie...
noc obejmuje wszystko
jakby chciała zamknąć swe ramiona
nocy czułe ramiona obejmują mnie
jakby chciały mnie zaczarować
w tym jednym westchnieniu...
i nagle westchnienie krzykiem się stało
wiatr oddechem
noc jej aksamitem
z czułej stała się szaloną w jednej chwili
i jej tajemnicę odkryłem...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1