Poetry

Nevly


older other poems newer

4 february 2014

marzycielko

kiedy bujasz w obłokach
odlotami w teorie trwonienia
wszechświat w słoiku

pod klepkami hollywood
ciernie i kwiaty
w przyciasnym pudełku
zawieruszone w objęciach morfeusza
podgladają refleksyjnie

nad ptakami po uwolnienie
daleko im do drzew
takie bliskie grzechu
kolejne dziś bez jutra
niczym winobranie po tuningu

bezbronne dziecię
na złotym listku
domniemaniem egzystencji
ogląda lato przez lupę

wciąż wymyślasz
bajki o wzorze na miłość
a przecież
wystarczy koniczyna

rzeka jest w tobie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1