20 june 2012
15 june 2009, monday ( bezpański dzień )
Świat jest jednonogi. Podpierasz się o moją klatkę. W środku mieszka pies Pawłowa. Opowiedz mi sen w którym uciekłaś przed motylem. Nie chcesz mówić, nie musisz, kochanie. Zaczynasz od butelki wina. Świat to tylko plama na galaktyce. Dzieci za oknem grają w dwa ognie. Ciepło i zimno. Klatka ma o kilka prętów za mało. Pies ucieka. Pies musi mieć pana. Pies chce być czyjś. Jeśli kochanie ma być bezpieczne nakarm mnie sobą.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade