5 april 2014
*
czasami po prostu coś się musi wydarzyć
żebyś się odwrócił
żebyś zrozumiał na jak długo budzisz się co rano
bycie niedostępnym i zamkniętym w kratkach zeszytu
to musi otrzeć się o hałas jaki snuje się w tobie
mam boga i powiększające szkło
odkąd wypędziłem z głowy kruka
malowane ptaki wydziobują mi z ręki empatię
*pokój, miłość, empatia
z ostatniego listu '94