Poezja

rafa grabiec


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

5 kwietnia 2014

*

czasami po prostu coś się musi wydarzyć
żebyś się odwrócił
żebyś zrozumiał na jak długo budzisz się co rano

bycie niedostępnym i zamkniętym w kratkach zeszytu
to musi otrzeć się o hałas jaki snuje się w tobie
mam boga i powiększające szkło

odkąd wypędziłem z głowy kruka
malowane ptaki wydziobują mi z ręki empatię

*pokój, miłość, empatia
z ostatniego listu '94






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1