8 january 2015
pod dyktando
za plecami mam czarne
toczy się cisza jak mysz
strach nie boli strach męczy
kobietom puchną stopy
mężczyznom trzeba przeprać koszule
przede mną jest ulica
gęsta od zaparkowanych aut
gdzie niebo odbija się w lusterku
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade