Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

9 february 2015

krótka opowieść

byłem z dziewczyną na którą mówili Zdrada
nie mieliśmy przed sobą żadnych ścian
tylko wiadro wody gotowe do gaszenia pożarów

uciekłem od dziewczyny dla której miłość to był pocisk
a moje wojny kończyły się z każdym świtem
więc

tęskniłem za kobietą która miała na twarzy rozstanie
a chłopca traktowała jak zbłąkanego szczeniaka w mokre popołudnie
pięknie było

z małą A

mieszkałem z dziewczyną która zdobiła ze mnie mężczyznę
a ja pomogłem jej zrozumieć ciało kobiety






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1