9 lutego 2015
krótka opowieść
byłem z dziewczyną na którą mówili Zdrada
nie mieliśmy przed sobą żadnych ścian
tylko wiadro wody gotowe do gaszenia pożarów
uciekłem od dziewczyny dla której miłość to był pocisk
a moje wojny kończyły się z każdym świtem
więc
tęskniłem za kobietą która miała na twarzy rozstanie
a chłopca traktowała jak zbłąkanego szczeniaka w mokre popołudnie
pięknie było
z małą A
mieszkałem z dziewczyną która zdobiła ze mnie mężczyznę
a ja pomogłem jej zrozumieć ciało kobiety