Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

26 october 2017

ence pence

jeśli będziesz mnie widziała w kolejce po chleb w poniedziałek
rano jeszcze jestem w niedzieli i próbuję doczekać kawopicia

może jesteśmy wciąż we śnie o piątku co to przychodzi jak kot
i zlizuje mleko z miski tygodniowych zapasów

w czwartek niech zawsze pada
i niech wrócą kryminały do TV

sobota to jędza z którą można kraść wieczory
i gubić się w korytarzach piekła

wtorek
na co komu wtorek skoro może być już środa

w  następnym tygodniu
będzie wypłata i wszystko zacznie się na nowo
tylko w innej kolejności

środa
na co komu środa






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1