12 february 2013
12 february 2013, tuesday ( Biadolenie )
Szalenie dziwna sprawa wynikła.
Wczoraj wstawiłem kilka słów do dziennika
z cytatem wiersza – pieśni z filmu Cristiada:
„Między niebem i ziemią
między światłem i ciemnością
między wiarą i grzechem
leży tylko moje serce
leży Bóg i tylko moje serce”.
Dzisiaj rano stwierdziłem z przykrością,
że ów wpis wcięło i teraz obmyślam przyczynę.
Cenzor srogi, czy niedomogi komputera?
Bo i wiadomości prywatne potrafią ulotnić się w eter
i fotografia pewnego Trumlowicza nie chce
wyglądać w miniaturce.
To że mój komputer przeżywa dni ostatnie
jest faktem niepodważalnym i ON o tym wie.
Ale żeby tak się mścić?
Poza tym – ok.:)))