nikojan, 23 june 2013
Noc nieprzespana.
Poranne trzaskanie drzwiami, kroki na schodach i sen uleciał zupełnie.
Wyspany lub nie, czas odpowiedni, żeby zrealizować kilka zaplanowanych wcześniej działań.
Później jeszcze pośpię i Łódź powinna przejść gładko.
Ale życie wymyśla sobie co chce, więc ani (... więcej)