13 march 2013
W naszym domu…
W naszym domu uczucie nie będzie jedynie gościem,
Zawczasu wrota mu więc otwórzmy na oścież.
Niechaj się zadomowi przycupnąwszy w bujanym fotelu,
Przed kominkiem w marzeniach rozpłynie,
Serca nasze rozgrzeje nim przez okna noc głęboka wpłynie.
Młode brzózki przed oknem zalśnią drobnymi listkami.
A którejś jesieni, patrząc na jej liście złote,
Pomyślimy, że choć czas przemija bezpowrotnie,
Żadna wichura nie przerwie trwania
Ni giętkich konarów, ni naszego miłowania.