Poetry

Jarosław Rymarz


older other poems newer

26 december 2012

Ślepiec

Na dnie korytarza nocy
ślepy zgubił kalosz.
Nie mógł go odnaleźć
bo upił się rano.
Ktoś przeszedł obok,
plunął mu w oko,
kopnął kalosza
i wyszedł z domu.

Ślepy ręką swoją
dotyka podłogi.
Szuka kalosza
by na stopę włożyć.
Ktoś przeszedł obok,
plunął mu w oko,
kopnął kalosza,
bo wrócił do domu.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1