Poetry

Veronica chamaedrys L


older other poems newer

9 august 2012

tam, gdzie uzgodniliśmy miłość

malujesz wczorajsze niebo
                        wodnymi farbami jeziora
rozpuszczasz w nich słońce
                     sypiesz srebro rybich łusek
różowość szatanów dodajesz
 
w muszelkach mieszasz ślimaczych
pędzle dyskretne z ostrych traw nitką
pajęczą wiążesz nie budząc owadów
płótnem atmosfery blejtram naciągasz
 
od świtu w rozpiętym nagością fartuchu
biegniesz z kluczem żurawim na szyi
fabrykę chmur zamykając otwierasz
mgielną produkcję nad łąkami śpiącymi
 
nocą papierosa roznieconym
                      żarem obraz pulsuje spragniony
bladym jęzorem spod namiotu
                      iskier mlaska cichutko smakując
naszą wspólną tam nieobecność






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1