Poetry

Monika Cieszko


older other poems newer

27 september 2012

Tacie (druga próba)

Na tym szkicu o jesieni
kredka szuka twoich snów
kruchą duszą, gdzieś w przestrzeni:
wczoraj-tylko, dzisiaj-znów.

Pytam teraz, a dlaczego
zwykły człowiek tęsknić ma,
przecież jesień powróciła,
nad bagnami tańczy mgła.

Podmuch wiatru tam rozbrzmiewa
słodko gorzka wrzosów woń
gdzieś w otchłani, w krańcach nieba
chwyta w pustce twoją dłoń.

Pytam czasem, co z tym światem,
że nam zawsze kogoś brak,
złota jesień znów wróciła,
a zegar?
tik-tak-tik-tak...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1