Monika Cieszko, 1 october 2012
słodkie spojrzenie bez zbędnych pytań
iskra w źrenicach aż duszę rwie
ogon jak w tańcu postura wryta
powolnym krokiem tuż obok mnie
oczy co mówią bez słów użycia
po co i komu potrzebne są
zwykła obecność i chęć przybycia
w miejsce tonące pod gorzką łzą
jedno spojrzenie na twoją minę
odsyła myśli w życiowy spam
czasem wystarczą niewinne chwile
powraca uśmiech i dobry stan
Monika Cieszko, 28 september 2012
dzierżąc w dłoni
wianek mleczy
tańczyć z wiatrem
brzózek rytm
szukać sensu
w samej rzeczy
i z uśmiechem
biec co sił
przysiąść gładko
na kamieniu
unieść oczy
hen do chmur
rzeczywistość
schować w cieniu
by zapomnieć
własny ból
przymknąć oczy
i pozwolić
promykowi
okryć twarz
bo w tym życiu
warto marzyć
choć i piękne
to co masz
Monika Cieszko, 27 september 2012
Na tym szkicu o jesieni
kredka szuka twoich snów
kruchą duszą, gdzieś w przestrzeni:
wczoraj-tylko, dzisiaj-znów.
Pytam teraz, a dlaczego
zwykły człowiek tęsknić ma,
przecież jesień powróciła,
nad bagnami tańczy mgła.
Podmuch wiatru tam rozbrzmiewa
słodko gorzka wrzosów woń
gdzieś w otchłani, w krańcach nieba
chwyta w pustce twoją dłoń.
Pytam czasem, co z tym światem,
że nam zawsze kogoś brak,
złota jesień znów wróciła,
a zegar?
tik-tak-tik-tak...
Monika Cieszko, 24 september 2012
I kiedy ja tak myślę o Jesieni,
i kiedy ja tak szukam Twoich snów,
otulam tą Duszyczkę w tej Przestrzeni
nie licząc co jest „tylko” a co „znów”.
i myślę...a dlaczego
tak tęsknić Człowiek ma?
A Jesień... znów wróciła
i znowu tańczy mgła.
I kiedy tak powraca pusta Jesień,
i kiedy tak rozbrzmiewa wrzosów woń,
gdzieś z wiatrem wierna pustka pustkę niesie
chwytając w tej odchłani Twoją dłoń...
i myslę....co tym światem
że zawsze kogoś brak?
A Jesień... znów wróciła
i zegar...tik tak..tik tak..tik tak.....