Poetry

Jaro


older other poems newer

17 march 2013

czerwień na wodzie

ukrywaj swój niepokój powiedział jej przyjaciel
inaczej będziesz naga pośrodku obcych graczy
niechcianą niepomyślną  ironią na pastwisku
a przytyk będzie złością jak kamień w bucie cisnąć
 
nie pozwól żeby kłamstwo wygryzło przeznaczenie
słoma wylezie z butów i będzie plotła brednie
nie mając nic innego  złym kołem się zatoczy
by tylko dopiąć swego i napluć prosto w oczy
 
odrzuć zepsuty owoc i gorycz w sobie ściśnij
zmień ją we wrzący gejzer w skondensowane myśli
przekształcaj w nowe perły swobodnie zwykłe słowa
niech w żyzny kraj popłynie znów rzeka purpurowa
 
gdy przyjdzie dzień rozstania i znajdzie ujście w morzu
zostanie bukiet wspomnień z czerwonych liści klonu
jak krew wypełni wodę powoli będzie płynąć
przysłoni ciemne głosy pijawki wcześniej zginą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1