Poetry

Rebeka Sowa


older other poems newer

7 january 2015

pod postacią

a później wszystkie poszłyśmy się upić

aby uniknąć linii ognia co wieczór
migrena na zmianę z M jak miłość

pod postacią wina roztańczone przystanki
od powrotów piękniejsze są rozstania
wtedy telefon z wbudowaną wibracją

i prysznic pod którym roztrzaskuję się
na dobre






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1