Poetry

Rebeka Sowa


Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 31 august 2013

farbowane też tak robią

ponarzekałam ponarzekałam
dzień odcięłam od kalendarza
jeszcze prasowanie wrzucić naczynia do zmywarki popłakać w poduszkę

pamiętam kochanie musi boleć


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 28 august 2013

biernik

po rozpakowaniu swoich okresów
na miesiące zrozumiałam
ile potrzeba cegieł do zamurowania się

nie wierzę co mówią przystanki autobusowe
przez jutro nigdzie już nie dojdę

teraz odwieź mnie do domu
chcę być sama


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 24 august 2013

inne rodzaje plag

moja bliźniacza siostra Zazdrość powiła syna
Human z domu wyprowadził się przed miłością
matka wyskoczyła z pragnienia

sznur który trzymał zanurzającą sie w ziemi trumnę
odetchnął na gałęzi przytulony do szyi człowieka

mam na imię Zaufanie więcej grzechów nie mieszka pod dachem


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 22 august 2013

celownik

szaleństwo noszę na dnie torebki
babskie atrybuty potrzebują chociaż kawałka skóry
pocięłam tydzień na kolacje i bilety autobusowe

z przystanku do mojego serca są jakieś dwie butelki wina
tylko nie myśl że tak się kończy sobota
aż taka bezpańska nie jestem


number of comments: 9 | rating: 9 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 21 august 2013

wszyscy mogą świętować

ostatni raz płakałam po cesarskim cięciu
matki płaczą dużo częściej
skąd w kobietach tyle płynów pytałam siebie po pierwszym razie

odpowiedź przyszła beznamiętna
i poszła sobie w spodniach do nowej z trzeciego piętra


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 20 august 2013

babie lato

wszyscy przyjdą
silniki rakietowe wewnątrz ust
kiedy powiesz o mój Boże
nakręcimy świt rosnący zza kołnierzyków

było to przesłuchanie o którym kobiety mówią rozmowa
przez kompozycję słów wycierają w chusteczkę puste pokoje

a teraz zagram ciepłą niunię  o której jutro opowiesz kolegom


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 8 august 2013

ratunku dzisiaj

krzyżuję nogi na odkupienie piątku
wyciągam słowa ku aforyzmom o miodzie
myśli zrywam garściami z piersi

stale prasuję weselną sukienkę
rośnie schron wiosny
na policzkach noszę mapę różańca

od pęknięcia domu minął koniec świata


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 1 august 2013

chodź opowiem ci bajeczkę

pod stanikiem mam serce
nie wierzysz w pocztę głosową
matka mamusia pizda

schudłam o dwie noce
kiedy synek okupuje miasto
nie ukrywam pomarańczowego światła


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 26 july 2013

nad i

doszukujesz się dwuznaczności
w tworzącej się parze kochanków
mroczne barwy

wyliczanki zazwyczaj są banalne
jak zauroczenie które bywa jednym z ważniejszych tematów
podczas porannej kawy czy papierosa
nim uruchomisz komputer

nieuchronne dźwięki podkreślające atmosferę
między kobietą a mężczyzną dzieją się
przysłowiowe kropki nad i

to tendencja do bycia podziemnym


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 24 july 2013

klakson

w zeszły piątek byłam nikim
rozciąganie się na sznurze od bielizny prowadzi na manowce
wyciągnęłam przeszło ćwiećwieczne ciało na leżaku
i (jestem samogłoską) po zachodzie słońca

można liczyć gwiazdy
pora jest szemrana (świerszcze i TIR-y)

zapadam się w płaskowyż  drogi
tu tu tu ru (melodia pijanych mężczyzn powiedzmy po czterdziestce)

koniec (jaki koniec)
taniec ma w sobie falbany młodości


number of comments: 1 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1