Poetry

magda p


older other poems newer

1 july 2013

Szukam syna

rozłożysta jabłonka
już całkiem zdziczała
kwaśne jabłka nie kuszą
 
rozpacz przychodzi za późno
śladem deszczu a z nimi
pojedyncze zapachy
do których nie można wrócić
 
udało mi się odłożyć
trochę ciepła
mogłabym cię w nim schować
tak że nikt by nie znalazł

wróć na dnie szuflady
wciąż jeszcze możemy łowić
stare tajemnice






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1