tusiak, 28 january 2023
mówisz, że wojna to samo zło,
pytasz, co zrobić by zmienić to?
zanim przekroczysz wasz wspólny próg,
spójrz dobrze na brata co wbił się w róg
chociaż znasz chytre sztuczki i kruczki,
bądź dla człowieka po prostu ludzki
aby odmienić cały zły świat,
ze swoim skrawkiem bądź za pan brat
tusiak, 22 november 2015
jak kafelek zdjęty z gorącego pieca,
grzejesz swym ciepełkiem zmarzniętego człowieka,
lecz nikt mi tego uczucia na stałe nie obieca,
bo znowu do drogi się zbierasz, długa podróż Cię czeka
więc kolejny raz w koc się pozawijam
z oczu łezki otrę
i tak lata już się z Tobą mijam
do celu nigdy nie dotrę
tusiak, 19 november 2015
wyleję morze łez
byś mógł przypłynąć do mnie,
potem ciepłym oddechem osuszę je
byś utknął na mieliźnie mojego uczucia,
ze słów zbuduję trap, którym
dotrzesz do brzegu moich ust,
a potem utoniesz
w źrenicach moich oczu
tusiak, 14 november 2015
artystą jesteś w każdej dziedzinie,
fotografujesz pięknie cudzą rodzinę
o wielkich sprawach piszesz wzniośle,
a twoim odbiorcom serce rośnie
w jasnych kolorach pejzaże tworzysz,
lecz swego życia ułożyć nie możesz
tusiak, 6 november 2015
nadzieja spadła z drzewa,
kiedyś zielona, żywa
teraz leży wyschnięta i podeptana,
skończy płonąc na stosie złudzeń
i pozamiatane
tusiak, 3 november 2015
życie kwiatów
podobne jest do ludzkiego losu
róża jest królową piękności
towarzyszy uczuciom wzniosłym
leśny fiołek, choć żyje w skrytości
jest skromnym, wolnym i radosnym
chryzantema w przeznaczeniu smutnym
chyli głowę nad mogiłą
ale wszystkie skończą żywot
pod postacią zgniłą
tusiak, 2 november 2015
tak pusto dzisiaj w mieście
czy liście przez noc spadły z drzew,
czy ludzie nie wrócili jeszcze?
jakby tempo na chwile spowolniło życie
wypełniając ulice nostalgiczną ciszą
tylko psy merdając ogonem spacerują w zachwycie
póki pan przy nodze z nadzieją się cieszą
tusiak, 1 november 2015
czasem trzeba przymknąć oko,
ustom zmilczeć kazać,
puścić mimo uszu,
żeby na tym świecie bożym,
chociaż w swoim własnym ciele,
to nie zostać samotną duszą