Poetry

tusiak


older other poems newer

22 november 2015

przed odjazdem

jak ka­felek zdjęty z gorące­go pieca,
grze­jesz swym ciepełkiem zmarznięte­go człowieka,
lecz nikt mi te­go uczu­cia na stałe nie obieca,
bo zno­wu do dro­gi się zbierasz, długa podróż Cię czeka

więc ko­lej­ny raz w koc się pozawijam
z oczu łez­ki otrę
i tak la­ta już się z Tobą mijam
do ce­lu nig­dy nie dotrę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1