27 december 2013
Naprzeciw
kiedy naprzeciw się kładę
Twoich oczu i w nich zasypiam
pod powiekami błękitem tonę
znikam
< w wieczności >
tak słodko nie umierałem nigdy
na wyciągnięcie ramion szczęśliwy
że to Ty mojej śmierci
oddechem
27 december 2013
kiedy naprzeciw się kładę
Twoich oczu i w nich zasypiam
pod powiekami błękitem tonę
znikam
< w wieczności >
tak słodko nie umierałem nigdy
na wyciągnięcie ramion szczęśliwy
że to Ty mojej śmierci
oddechem